jestem jak plastelina urobisz mnie tylko na ciepło
Natare
muszę cię przełknąć jak ostatnią pigułkę wspomnień
rozpuszcza się na moim przełyku pełna oschłych słów
jesteś gorzki w środku
znikasz po pierwszym łyku czystych jak woda myśli
bez złudzeń
nie ma cię spłynąłeś po prostej z ust po wydalenie