Tylko dlatego jesteś, że jesteś nikim

Tylko dlatego, że jesteś nikimbamboo-364112_640
Możesz pogadać z drugim człowiekiem
Maanam

tak właśnie wyrosłam z gałęzi i wątłych liści
budując w sobie pień chciałam zapomnieć o korzeniach
——————————————————————-
Wczoraj byłam w domu
od dziecka wąskie chodniki i małe drzewa
schylały się nade mną wyrwaną z dużej przestrzeni
a ściany domu przenosiły o dwa kroki z pokoju
do pokoju bycia z daleka. Poczułam niepokój jak bardzo
jestem mała w tym wielkim domu z małych cegieł
po bieg pobieżnie po chmurach zapomniałam
jak smakują lody kręcone nie te po francusku a po włosku

wyrwałam się przez kilka lat z norki zajączka za uszy
pociągająca za błędne dyktanda. Świat może być mały
na większej przestrzeni częściej brakuje mi oddechu
bezpiecznego gniazda jak mój rodzinny dom
stał się siedliskiem nie do skupiania nad szarymi
drzwiami chciałabym być tak intensywna jak światła
odblaskowe mojego tornistra jeszcze widzę jak dyndają

a słowo niesie skojarzenia nie z trzepaka
a z gałęzi do sznurka odcinasz od drzewa przyjaciela
przy którym wyrosłaś

Przez wywarte okna i drzwi widne

z czasem chciałabym popłynąć moralny kręgosłup
jak krew wycedzić do pełna
czy na pustej łódce pobujać się

albo polizać lody i sople roztopić
wosk rozgrzać do czerwonego
mknąć jak oczy niczym
patrząc się w kalejdoskop

wyznaczyć linię językiem
po krętych ścieżkach
twojego moralnego kręgosłupa

fot. http://www.decobazaar.com

Jak maki to tylko czerwone

„Długoletnie błądzenie w ciemnościach w poszukiwaniu prawdy odczuwanej, lecz nieuchwytnej, głębokie pragnienie oraz przeplatające się ze sobą okresy wiary i zwątpienia…”
Albert Einstein

w pewnym momencie zaczęłam rozumiećmaki
dlaczego nie rozumiem
ludzi nawet kwiatów

w pewnym momencie zrozumiałam
jak rosną kwiaty w mojej dłoni
jak twardo trzymałam się
zasad

a jego po prostu nie było
nawet nie bywał
był pokorny o zasady

zamazuję wszystkie akty czarną kreską
ciągłą i ciągle nie potrafię przekreślić
czerwonej