Tylko dlatego, że jesteś nikim
Możesz pogadać z drugim człowiekiem
Maanam
tak właśnie wyrosłam z gałęzi i wątłych liści
budując w sobie pień chciałam zapomnieć o korzeniach
——————————————————————-
Wczoraj byłam w domu
od dziecka wąskie chodniki i małe drzewa
schylały się nade mną wyrwaną z dużej przestrzeni
a ściany domu przenosiły o dwa kroki z pokoju
do pokoju bycia z daleka. Poczułam niepokój jak bardzo
jestem mała w tym wielkim domu z małych cegieł
po bieg pobieżnie po chmurach zapomniałam
jak smakują lody kręcone nie te po francusku a po włosku
wyrwałam się przez kilka lat z norki zajączka za uszy
pociągająca za błędne dyktanda. Świat może być mały
na większej przestrzeni częściej brakuje mi oddechu
bezpiecznego gniazda jak mój rodzinny dom
stał się siedliskiem nie do skupiania nad szarymi
drzwiami chciałabym być tak intensywna jak światła
odblaskowe mojego tornistra jeszcze widzę jak dyndają
a słowo niesie skojarzenia nie z trzepaka
a z gałęzi do sznurka odcinasz od drzewa przyjaciela
przy którym wyrosłaś